Logowanie
Rejestracja
telefon 510 808 333
Łeba to rzeka zmienna – zachwyca morenowymi wałami i górskim charakterkiem, by za chwilę spokojnie zawieść na rozległą nadmorską równinę. Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, co następuje na sam koniec – u ujścia czeka na Was niezwykłe jezioro z wydmami-wędrowniczkami.
Górny odcinek do Jeziora Sianowskiego należy do bardzo uciążliwych - zamiast spływania spodziewajcie się raczej holowania. Dlatego też, rozsądnie jest rozpocząć spływ od Jeziora Sianowskiego. Etap do Lęborka zajmuje średnio cztery dni. Jest tu urokliwie, ale niełatwo - rzeka prowadzi wąskim korytem, prąd jest wartki, przybrzeżne krzaki mogą utrudniać wiosłowanie.
Odcinek pomiędzy miejscowościami Miłoszewo, a Bożepole Małe o długości 22,5 km można wybrać do przepłynięcia w trakcie zdobywania Górskiej Odznaki Kajakowej PTTK – jest on porównywalny pod względem trudności z Łupawą lub Jarem Raduni. Trzeba szczególnie uważać na korzenie oraz kamienie znajdujące się w korycie.
Na trasę od Lęborka do Łeby trzeba poświęcić dwa dni. Jest to już łatwy fragment, niewymagający doświadczenia. Za to widoki nie rzucą niestety na kolana… Jedynym powodem, dla którego warto poświęcić te dwa dni jest ogrom jeziora Łebsko oraz urok miasta Łeby. Do jeziora płynie się poprzez równinę z licznymi kanałami melioracyjnymi odchodzącymi od koryta.
Płynąc przez Słowiński Park Narodowy trzeba pamiętać, że, aby przepłynąć przez jezioro Łebsko wymagane jest zezwolenie dyrekcji parku. Niestety, od czasu, gdy utonęło tam kilku kajakarzy, zezwolenia te wydawane są bardzo rzadko i pod warunkiem, że meteorolodzy zapowiadają bezwietrzną i słoneczną pogodę. Jezioro Łebsko jest akwenem o charakterze morskim, na którym warunki są zmienne i zupełnie niespodziewanie może pojawić się wysoka fala!
Warto spłynąć Łebą do samego Bałtyku. Sześć dni traperskiej przeprawy pozostawi ciekawe wspomnienia. Dodamy, że na Łebie nie spotkacie tabunów kajakarzy, którzy chcą odhaczyć kolejną rzekę.